Sesja plenerowa Ani i Przemka odbyła się w Warszawie, tam mają “swoje” miejsca i nie wyobrażali sobie sesji w innym mieście 🙂 Intensywność tegoż dnia zaskutkowała lekkimi zakwasami w mych odnóżach , ale i masą fajnych fotografii . Jestem też pełna podziwu dla nich , bo mimo zmęczenia , uśmiech do ostatnich minut nie schodził im z twarzy…zobaczyć to możecie na zdjęciach.
Aniu i Przemku pozdrawiam Was serdecznie 🙂
5 comments
Dawid Miarka
2 lutego 2015 at 11:22
Klasyczne ślubne zdjęcia plenerowe. Przyjemnie się ogląda. Fajnie wykorzystany pomysł z lampionem :).
Iza Górska
2 lutego 2015 at 11:49
Bardzo dobrze wykorzystane światło. Całość w przyjemnym, lekkim i letnim klimacie.
Marcin Syska
2 lutego 2015 at 13:01
Świetne kolory!
Szymon Olma
6 lutego 2015 at 23:11
Lekko i przyjemnie, miło się ogląda.
Agnieszka
7 lutego 2015 at 03:35
Zrożnicowana sesja. Przyjemna dla oka.